Korzystanie z serwisów społecznościowych stało się normą. Umieszczasz na Twitterze krótkie komentarze, wysyłasz zdjęcia, filmiki i dłuższe wypowiedzi na Facebooku. Krótko mówiąc, serwisy społecznościowe są czymś na kształt drugiej wirtualnej i nie mniej ważnej rzeczywistości. Problemy zaczynają się jednak wtedy, gdy ktoś skorzysta bezprawnie z Twoich danych.
Kwestie prawne
Bezprawne wykorzystywanie danych w Internecie to problem, który może dotknąć każdego. Wyobraź sobie, że na swoim profilu na Facebooku umieszczasz zdjęcie, które zostaje później wykorzystane przez jakąś gazetę, serwis internetowy lub organizację. Nic o tym nie wiesz, nie wydawałeś na to zgody, ale treść, która jest Twoją własnością już dawno poszła w eter.
Co powinieneś zrobić w takiej sytuacji? Najpierw należy zapoznać się z przepisami prawa. Otóż, polskie prawo pozwala na stosunkowo jasne określenie tego czym jest kradzież danych w Internecie.
Większość treści publikowanych na Facebooku lub Twitterze podlega przepisom ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W efekcie, co do zasady nikt nie może korzystać z tych danych bez Twojej jawnej zgody. Jeśli to zrobi, to popełnia przestępstwo. Musisz jednak pamiętać, że ta ogólna zasada jest łagodzona przepisami o dozwolonym cytacie. Mówią one tyle, że w niektórych sytuacjach dozwolone jest użycie fragmentu czyjegoś komentarza, tekstu, lub grafiki.
W tym kontekście rozstrzygające są takie kwestie jak rozmiar pożyczonej treści, cel i forma wykorzystania oraz wkład pożyczającego. Innymi słowy, to właśnie od tych czynników zależy czy sąd uzna, że miało miejsce bezprawne wykorzystanie danych.
Co możesz zrobić?
Skoro znasz już wytyczne prawne to czas przejść do konkretnych działań jakie możesz podjąć. Jeśli stwierdziłeś wyżej opisaną kradzież danych w Internecie, a przepisy o dozwolonym cytacie się do niej aplikują, to powinieneś zacząć od skontaktowania się z właścicielem danej strony lub medium i zażądać usunięcia treści lub zdjęcia w trybie natychmiastowych. Jest to tzw. wezwanie do zaprzestania naruszenia.
Kolejnym krokiem jest zawiadomienie o bezprawności, czyli wysłanie wiarygodnej wiadomości lub urzędowego zawiadomienia do dostarczyciela hostingu dla strony, na której znajduje się Twoja ukradziona treść. W takim zawiadomieniu należy zażądać natychmiastowego usunięcia tej treści.
